Krew nie woda, czyli o Walentynkach 2020 w ZS Połaniec

Tegoroczne walentynki w Zespole Szkół w Połańcu zostaną zapamiętane przede wszystkim jako duża akcja charytatywna. Klub HDK PCK przy GA Siarkopol we współpracy z naszą szkołą zorganizował w tym dniu akcję poboru krwi, podczas której rozegrano towarzyski mecz piłki siatkowej pomiędzy drużynami ZS w Połańcu a Grupą Azoty Siarkopol. Impreza rozpoczęła się tuż przed 9.00. Kilka minut później w dużej sali gimnastycznej można było usłyszeć pierwszy gwizdek sędziego.

 

Hasłem przewodnim całego przedsięwzięcia były słowa: „Z miłości do życia”, a punktem medycznym została sala nr 6, przed którą w korytarzu szkolnym trwała rejestracja.

 

Rozklejaniem plakatów promocyjnych i opieką nad sprawnym przebiegiem piątkowego dnia zajęła się pani pedagog, Małgorzata Konat-Walczyk i grupa wolonatariuszek z pierwszej klasy liceum: Weronika Tworek, Katarzyna Kosowicz, Kornelia Januszewska, Paulina Zysk i Agnieszka Godzwon. Dziewczyny pomagały w obsłudze słodkich stoisk Siarkopolu, parzyły herbatę i zapraszały na poczęstunek, ciasto i tort osoby oddające krew.

W akcję zaangażowali się zarówno starsi uczniowie szkoły, jak i dorośli z Połańca i okolic. Na posterunku dobrej woli pojawili się nawet połanieccy strażacy. W pewnym momencie korytarz stał się bardzo zatłoczony i niemożliwością było przejście ku sali gimnastycznej (!). Dobroć władz Siarkopolu była naprawdę wielka, dlatego wśród tych osób rozlosowano 5 nagród. Podsumowując w liczbach:  zarejestrowało się 45 osób, 32 oddało krew, w tym 7 osób po raz pierwszy. Łączna ilość krwi wyniosła 15 litrów i 300 mililitrów.

Kiedy jedni przekazywali cenną krew, drudzy grali w siatkówkę, a jeszcze inni ich dopingowali. W drużynie ZS wystąpili nauczyciele: Stanisław Rogala, Marek Pedyński, Krzysztof Kazberuk, Andrzej Forkasiewicz, Wojciech Bandziarowski i uczniowie: Karol Bober, Adam Matuszek, Jakub Trela, Paweł Ambroży. Drużyna przeciwników z Grupy Azoty Siarkopol prezentowała się następująco: Rafał Wojtyś, Mariusz Staniek, Rafał Mazur, Grzegorz Wątroba, Paweł Łodkowski, Dariusz Antecki i Sławomir Baran. Pragnę nadmienić, że aż czterech z siedmiu zawodników Siarkopolu było kiedyś uczniami naszej szkoły. Rozegrano trzy sety. Pierwszą partię zdecydowanie zdominowali goście, drugi set należał do gospodarzy i  mimo tego, że wszyscy zgromadzeni na trybunach kibicowali drużynie ZS (w rękach niektórych można było ujrzeć nawet pompony), to przeciwnicy ostatecznie wygrali.

Typowe działania samorządu z okazji walentynek zostały przełożone na poniedziałek, 17 lutego, ale już przed właściwą datą na szkolnych ścianach pojawiły się wiersze miłosne autorstwa Mickiewicza, Leśmiana czy Petrarki. W poniedziałkowy dzień w czasie przerw międzylekcyjnych można było usłyszeć romantyczną muzykę. Dziewczyny z sekcji organizacji imprez wycięły serca i podzieliły je na pół. Główne zadanie uczniów polegało na dosłownym odnalezieniu swojej drugiej połówki. Pierwsze dwie odkryte pary otrzymały bilety do kina. Niestety z obawy przed oskarżeniem o niesprawiedliwość, zakazano mi napisać, kto dokładnie zdobył główne nagrody.  Rano umieszczono pocztę walentynkową w holu głównym, a potem na długiej przerwie dwójka osób mogła sprawdzić wiedzę o sobie nawzajem. Mogę zdradzić, że nie każdy pamiętał czyjś numer z dziennika… Na piątej lekcji chłopcy z 4AT w klasach rozdali "walentynki". Czy ten dzień mógł się milej zakończyć?

 

Małgorzata Drąg

(II a LO)